zaklinanie zimy

niby styczeń - a zimy nie widać. nie żebym była miłośniczką mrozów i odśnieżania ganków... no ale jednak... zima jest to powinno być zimno. a dzisiaj było tak wiosennosłonecznie, że futra bezstresowo wylegiwały się podwoziami do góry.

od kilku dni wieje. może w końcu jakiś śnieg przywieje? póki co - szyby mokre od deszczu...




Komentarze

Popularne posty